Na całkiem ciekawy pomysł wpadli założyciele belgijskiego start’upu. Swój wynalazek nazwali Turbulent i jest to nic innego niż wydrukowana w 3D turbina produkująca prąd, który jest w stanie zaspokoić potrzeby nawet kilku rodzin. Wystarczy tylko, że w pobliżu znajduje się mała rzeka, a nawet niewielki strumyk.
Turbulent, czyli prąd z drukarki 3D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz